73 gry - rozrywka w pakiecie
Cudowna, odprężająca, niezwykle oryginalna i absolutnie fantastyczna – oto Dandelion w telegraficznym skrócie. Tyle komplementów wobec prostej gry z dmuchawcem w roli głównej? Czy to nie lekka przesada? Nie, w żadnym razie. Szczególnie, że w barwnym otoczeniu tytułowy dmuchawiec porusza się przede wszystkim dzięki… twojemu dmuchaniu w mikrofon. Zaintrygowany? No to przygotuj się na niesamowite doznania. Tylko pamiętaj o słuchawkach, bo Dandelion to wspaniałe połączenie obrazu, dźwięku i zabawy. Uwaga! W pakiecie znalazły się dwa wersje gry: 32- i 64-bitowa.
GRA NIE WYMAGA INSTALACJI
Jeśli ktoś tęskni za starymi, dobrymi hack’n’slashami, w których grafika 2D szła w parze z widokiem izometrycznym, to z radością przywita odświeżone przygody świniopasa Dinka Smallwooda. To tytuł, który nawiązuje do takich klasyków gatunku jak Diablo czy The Legend of Zelda. W grze są i szkielety, i magia, i lokalna ludność w potrzebie, i tony żelastwa do rąbania diabelskich hord. Oczywiście nie mogło też zabraknąć cuchnących śmiercią lochów, karczm pełnych beczułek z piwem, nawiedzonych kniei, no i rzecz jasna poukrywanych w najciemniejszych zakamarkach skarbów.
„Ścieżka cieni” – lepszego tytułu dla gry opowiadającej historię przekradającego się w cieniu wojownika ninja chyba nie można było wymyślić. Prowadzony przez gracza bohater dysponuje pakietem niezwykłych, powiązanych z cieniem zdolności. Nie dość, że potrafi się w niego wtopić, odzyskując tam siły, to jeszcze posiadł umiejętność tworzenia cienia „z niczego”, a nawet teleportowania się między zaciemnionymi obszarami. Bez takiego arsenału niemożliwe byłoby pokonanie żadnego ze stojących mu na drodze przeciwników. I jeszcze jedna ciekawostka – dzięki świetnym ocenom darmowego Path of Shadows powstało później Aragami, pełnokrwiste wcielenie przygód wskrzeszonego wojownika ninja.
Jest to licząca 75 poziomów podróż przez starożytne krainy: Rzym, Grecję, Troję, Fenicję, Babilon, Egipt i Kartaginę. W każdym z tych miejsc na odnalezienie czekają pozostawione przez Posejdona magiczne artefakty, za pomocą których możliwe stanie się przywrócenie potęgi Atlantydy. Wcześniej jednak trzeba złożyć je z fragmentów zdobywanych poprzez układanie co najmniej trzech takich samych elementów w liniach. Niby proste, ale jakież wciągające, a do tego jeszcze klimatyczne, o co dba przyjemna dla oka oprawa graficzna i dobrze dobrane udźwiękowienie.
Zabawa w łączenie glutów może nie brzmieć jak najlepszy sposób na spędzenie leniwej soboty przed ekranem komputera, ale wystarczy kilka sekund spędzonych z grą Tower of Goo Unlimited, by nie oderwać się od niej przez wiele następnych godzin. Zadanie zbudowania jak najwyższej wieży
z niesfornych czarnych kulek, gdy trzeba pilnować odpowiedniego jej zbalansowania, naprawdę potrafi przykleić do ekranu. Co ciekawe, ten eksperymentalny bądź co bądź tytuł wyewoluował później
w popularną grę logiczną znaną jako World of Goo. To chyba najlepszy dowód na to, że proste pomysły są często najlepsze.
GRA NIE WYMAGA INSTALACJI
Autorzy gier logicznych pozwalają zapuszczać się w najdziwniejsze miejsca, np. do kopalni pełnej grzybów, jak to ma miejsce w Corrypt. Zadaniem gracza jest odnalezienie drogi przez pikselowate szyby pełne przedmiotów do zebrania. Żeby tego dokonać, trzeba nieprzerwanie główkować, jak poprzesuwać obiekty w wąskich korytarzach, by otworzyć dalsze przejście. Należy również stale uważać na czające się tu i ówdzie niebezpieczeństwa. Jak to zwykle w takich grach bywa, poziom trudności rośnie w miarę pokonywania kolejnych plansz – autorzy piętrzą przed graczem coraz to bardziej skomplikowane przeszkody.
GRA NIE WYMAGA INSTALACJI