Grafikę 3D można bez problemów tworzyć na starszych i słabszych komputerach. Jednak trzeba wtedy zapomnieć o komforcie pracy, a na efekt końcowy przyjdzie długo poczekać. Do zastosowań graficznych optymalny będzie komputer o konfiguracji, którą tutaj prezentujemy.
Procesor i grafika
Mimo przenoszenia niektórych obliczeń na kartę graficzną nadal większą część zadań wykonuje procesor. Dlatego element ten ma tutaj kluczowe znaczenie. Dobrym wyborem będzie jednostka Intel Core i7–4770 K. Przy odrobinie umiejętności można z niego wycisnąć trochę dodatkowej mocy (z 3,5 GHz można podnieść jego taktowanie na 4,0–4,5 GHz).
Jako uzupełnienie procesora polecamy zestaw chłodzenia Raijintek Ereboss, który jest dość kłopotliwy w montażu, ale za to ma świetną wydajność przy przystępnej cenie. Warto też zainwestować w najlepszą obecnie pastę termoprzewodzącą Gelid Solutions GC Extreme.
Drugim bardzo istotnym elementem jest karta graficzna. W samym programie iClone 4 (patrz 38) odgrywa ona dużą rolę, gdyż ma wpływ na jakość generowanego filmu. Sam system renderingu działa na silniku podobnym do tych stosowanych w grach 3D, zatem użycie dobrej karty przeznaczonej do gier jak najbardziej ma uzasadnienie.
Z naszych doświadczeń wynika, że do stacji graficznej lepiej jest wybrać kartę Nvidii, gdyż jej technologia CUDA jest dłużej dostępna na rynku i ma większe wsparcie ze strony oprogramowania do grafiki 3D, zwłaszcza tego komercyjnego. Proponujemy kartę MSI N770–2GD5/OC o wysokiej wydajności i akceptowalnej cenie (jak na modele z układem Geforce GTX 770).
Inne elementy
Do zestawu proponujemy płytę główną ASrock Z87 Pro4 – porządnie wyposażoną konstrukcję, o dobrych możliwościach podkręcania i przystępnej cenie. Zestaw uzupełniliśmy 240-gigabajtowym dyskiem SSD w celu przyspieszenia operacji systemowych oraz 2-terabajtowym dyskiem do przechowywania prac.
Jeśli chodzi o pamięć RAM, w przypadku stacji graficznej kluczowe znaczenie ma jej pojemność, a nie prędkość. Dlatego nie ma co inwestować w bardzo drogie i szybkie pamięci. Lepiej jest kupić moduły wolniejsze, ale za to o większej pojemności – proponujemy moduły 1600 MHz. Aby komputer początkowo nie był zbyt drogi, można kupić tylko jeden moduł pamięci o pojemności 8 GB, a później drugi taki sam. Jeśli będziesz pracować na bardzo dużych scenach, możesz powiększyć RAM o kolejne 16 GB.
Uwzględniając wszystkie elementy i ich moc, zapotrzebowanie tego zestawu na energię zostanie zaspokojone zasilaczem o mocy 500 W. Biorąc pod uwagę podkręcanie, przyszłą rozbudowę i jeszcze pewien zapas mocy, proponujemy zasilacz XFX Core 650 W.
Wybór obudowy to rzecz gustu. Możesz zastosować np. obudowę Corsair Graphite Series 230 T o dużej pojemności, a jednocześnie tradycyjnym wyglądzie wskazującym na robocze przeznaczenie komputera. Oczywiście osoby poszukujące czegoś bardziej awangardowego muszą poszukać obudowy o szerokości, która zmieści pokaźny system chłodzenia.
Jaki monitor?
W pracy z grafiką monitor jest niezwykle ważnym elementem. Absolutne minimum to oczywiście model o rozdzielczości Full HD z dobrą matrycą PLS lub IPS, np. iiyama X2380HS-B1 (patrz PC Format 2/2014). Ale znacznie lepszym rozwiązaniem będzie model o podwyższonej rozdzielczości 2560x1440 (tzw. WQHD), np. Asus PB278Q. Obecnie dużo mówi się o monitorach 4K, lecz na razie wybór jest bardzo ograniczony, a najtańsze modele po 2000–3000 zł mają matryce TN, których jednak do takich zastosowań nie polecamy.
Można też poszukać monitora o proporcjach 21:9 z rozdzielczością 2560x1080, jednak rozwiązaniem tańszym i zapewniającym więcej miejsca są dwa monitory Full HD.