Chcieli narzucić limit wysyłanych SMS-ów
Niewiele brakowało, a mieszkańcy Indii mieliby dzienny limit na wysyłanie wiadomości SMS. Skąd wziął się pomysł na wprowadzenie takich ograniczeń?
Indie, podobnie jak wiele innych krajów intensywnie korzystających z telefonów komórkowych musza zmierzyć się ze sporą liczbą SMS-ów reklamujących różne, niekoniecznie chciane, usługi oraz produkty. Pomóc w tym miało prawo wprowadzające limit wysyłanych dziennie SMS-ów. Początkowo myślano o wprowadzeniu blokady po wysłaniu 100 SMS-ów. W listopadzie limit ten został rozszerzony do 200 SMS-ów - czytamy w serwisie Cellular-News.
Jednak Sąd Najwyższy w Indiach uznał, że wprowadzenie limitu ogranicza użytkownika i jest niezgodne z prawem. Jednocześnie Sąd zasugerował, aby operatorzy znaleźli inny sposób na powstrzymanie fali spamu zalewającej telefony indyjskich użytkowników.
W Indiach z telefonów komórkowych korzysta około 920 mln. Dla porównania, liczba kart SIM w Polsce wynosi 50 milionów - według danych GUS.
Fot. Jakub Krechowicz/sxc.hu