Działania UKE bardziej szkodzą czy pomagają?
Na podstawie wyliczeń Komisji Europejskiej w dokumencie "Interwencjonizm a konkurencyjność na polskim rynku telefonii komórkowej”, instytut określa polski rynek telekom jako jeden z najbardziej konkurencyjnych w UE.
– Średnia cena usług mobilnych w Polsce należy do najniższych w Europie. Tańszymi kosztami połączeń mogą się pochwalić jedynie Cypr, Bułgaria, Litwa, Austria i Rumunia – komentuje raport dr Tomasz Teluk, dyrektor IG.
Jednocześnie autorzy dokumentu podkreślają, że rynek sieci komórkowych rozwija się dynamicznie bez pomocy państwa. Jednak ingerencja władz jest coraz większa – budżet UKE w ciągu ostatnich 5 lat wzrósł o 73 proc., a IG ocenia działania urzędu jako nadgorliwe.
Wśród głównych zarzutów wobec UKE wymienione są niesymetryczne stawki za zakańczanie połączeń głosowych, przyznawanie częstotliwości firmom spoza branży telekom oraz nierówne traktowanie firm.
Raport IG odnosi się jedynie do pewnego wycinka rynku telekomunikacji. Nie porusza np. kwestii rynku internetowego, gdzie działania UKE pozwoliły m.in rozpocząć sprzedaż usług internetowych na łączach TP innym firmom z branży. Na podstawie tego dokumentu nie może więc wysnuć opinii na temat całej działalności UKE, choć dobrze, że takie raporty powstają.
Źródło: Instytut Globalizacji