Google Shoelace – gigant znów próbuje sił w sieciach społecznościowych
Działający wewnątrz Google'a inkubator projektów Area 120 pracuje nad aplikacją społecznościową Shoelace.
Zaledwie kilka miesięcy temu, 2 kwietnia, wyłączono konta indywidualne serwisu Google+. Jego start w 2011 roku był najbardziej spektakularną próbą uruchomienia „googlebooka". Porażka okazała się bolesna: platforma nie dość, że nie cieszyła się zainteresowaniem, to jej użytkownicy stale byli narażeni na wyciek danych.
Autorzy aplikacji Shoelace stawiają sobie bardziej skromne cele niż budowa całej sieci społecznościowej. Oprogramowanie działające na urządzeniach przenośnych ma służyć do nawiązywania kontaktów między osobami o podobnych zainteresowaniach (joga, wymiana płyt winylowych, zwierzęta, filmy...). Użytkownicy nawzajem informują się o wydarzeniach, które mogą wydawać się atrakcyjne z ich punktu widzenia.
"Sznurówka" jest obecnie testowana w Nowym Jorku i okolicach.
Koncern Google nie ma szczęśliwej ręki do usług, których bazą są interakcje między użytkownikami. Google+ jest tylko ostatnim elementem na liście nieudanych projektów, na którą składają się m.in. Orkut (służący do wymiany klipów wideo) albo platforma Lively (odpowiednik popularnego niegdyś serwisu Second Life).
fot. Google