Google aktualizuje harmonogram
Wciąż bez entuzjazmu
Zgodnie z zapowiedzią sprzed miesiąca koncern z Mountain View opublikował nowy terminarz, według którego ma zamiar wprowadzać w przeglądarce Chrome technologię tzw. piaskownicy prywatności wraz z mechanizmem FLoC (Federated Learning of Cohorts).
Pięć etapów
Piaskownica prywatności (Privacy Sandbox) ma pozwolić na rezygnację ze wykorzystywania ciasteczek firm zewnętrznych (third party cookies) w celu personalizowania reklam wyświetlanych internautom. Mechanizm cookies jest skuteczny, ale stosowane go oznacza śledzenie poszczególnych użytkowników sieci z osobna. Nowy system zaproponowany przez Google'a powinien – zdaniem koncernu – zapewnić większe poczucie prywatności osobom przeglądającym zasoby internetu, a zarazem pozwolić zarabiać na reklamach wydawcom treści.
Przedstawiciele Google'a argumentują, że rezygnacja z cookies bez zastąpienia ich innym mechanizmem personalizowania reklam spowoduje zmniejszenie wpływów wydawców o 52 procent. Takie wnioski wyciągnął koncern dokonując symulacji wyłączenia ciasteczek stron trzecich dla 500 największych wydawców.
Problem w tym, że idea piaskownicy prywatności napotkała opór z wielu stron. Oprotestowano przede wszystkim mechanizm FLoC. Ma on w zamyśle łączyć internautów w duże grupy osób o zbliżonych zainteresowaniach i dostarczać takie reklamy całym grupom, a nie poszczególnym ich członkom.
Ze względu na protesty (m.in. Mozilli, Apple'a, Amazona, WordPressa) Google poinformował o przesunięciu terminu zakończenia obsługi ciasteczek stron trzecich mniej więcej o rok. Teraz właśnie przedstawiono szczegóły całej operacji.
Na stronie www.privacysandbox.com/timeline/ pojawiła się nowa oś czasu. Wdrożenie piaskownicy prywatności (i FLoC-a) odbędzie się w pięciu fazach: dyskusji, testowania, implementacji w przeglądarce Chrome (osiągnięcie stanu „gotowy do przyjęcia"), stan przejściowy 1 (podczas którego „monitorowane jest adaptowanie mechanizmu i opinie"), a następnie kolejny etap, który obejmuje przerwanie obsługi plików cookie firm zewnętrznych w okresie trzech miesięcy „pod koniec 2023 roku".
fot. Pixabay