Google przyzna się do porażki
Internauci z USA mogą liczyć na kolejne udogodnienie w wyszukiwarce Google'a.
W firmowym blogu pojawiła się wiadomość, że Google będzie ostrzegać użytkowników, jeśli nie uda się znaleźć dobrych wyników wyszukiwania.
Problemy z dostarczeniem precyzyjnej odpowiedzi na zadane pytania pojawiają się zawsze; wynikają one choćby z literówek we wpisanym haśle. Silnik wyszukiwarki radzi sobie z takimi błędami całkiem nieźle – zazwyczaj proponuje zestaw odpowiedzi dla poprawnie zapisanego słowa czy frazy, korzystając z własnych mechanizmów sztucznej inteligencji i znajomości haseł wcześniej wprowadzonych przez internautę oraz historii surfowania w sieci.
Zdarza się, że nic nie wiem
Elizabeth Tucker z Google'a przyznaje jednak, że w pewnych przypadkach wyszukiwarka jest bezradna i naprawdę „nie wie", o co chodzi użytkownikowi. W takiej właśnie sytuacji internauta będzie ostrzegany, że wyświetlona lista stron najprawdopodobniej nie spełnia jego oczekiwań.
W miarę możliwości zostaną też zaprezentowane alternatywne wyniki wyszukiwania wraz z poradami, jak zadać Google'owi bardziej precyzyjne pytanie.
Na razie przedstawiciele koncernu z Mountain View nie mówią nic o udostępnieniu takiej funkcji w krajach innych niż USA.
fot. Google