Hakerzy w słusznej sprawie
Test penetracyjny, sprawdzający bezpieczeństwo systemu teleinformatycznego, został już przeprowadzony przez „akredytowaną jednostkę".
Projekt, który potrwa od 25 lutego do 24 marca, ma charakter globalny i otwarty jest dla wszystkich chętnych. Każdy z uczestników może wygrać do 50 tys. CHF, w zależności od wykrytych słabości front-end lub back-end.
Uczestnicy będą robić wszystko, by ominąć zabezpieczenia serwera, wykraść dane i wpłynąć na wynik głosowania. Do tej pory zarejestrowało się ponad 1000 uczestników, w tym z Szwajcarii - 30%, Francji - 17%, Stanów Zjednoczonych - 5%, Niemiec - 5% i Kanady - 4%, podaje Security Week.
Próby z głosowaniem online trwają w Szwajcarii już od 2004 r. Jednak dopiero teraz Swiss Post udostępnił system, który można przetestować całościowo, by w sposób systematyczny wyeliminować „nieprawidłowości działania wynikające z błędów oprogramowania, błędów ludzkich lub prób manipulacji". Zgodnie z wymogami prawa federalnego system musi być przed pierwszym użyciem certyfikowany, a kod źródłowy musi zostać ujawniony.
Testy penetracyjne oprogramowania, których zadaniem jest ujawnienie ukrytych luk systemowych, zostały już powszechnie przyjęte przez organizacje i agendy rządowe na całym świecie. Dotyczy to również Pentagonu i armii USA, w przypadku których celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa narodowego. - komentuje Mariusz Politowicz, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken Systemy Antywirusowe.
Zdjęcie główne pochodzi ze źródła: ©123RF/PICSEL