Honor 10 Lite - warszawska premiera
Przedstawiciel producenta, zapytany o najbardziej wyróżniającą się cechę Honora 10 Lite, nie miał wątpliwości: to przedni aparat 24 Mpix wspomagany poprawioną w stosunku do poprzednich modeli sztuczną inteligencją. Moduł ten rozpoznaje fotografowane obiekty i odpowiednio dobiera parametry obrazu, by fotka wyglądała atrakcyjniej.
Pod względem konfiguracji sprzętowej to klasyczny „średniak". Ekran z wcięciem w kształcie kropli zajmuje ponad 90% powierzchni frontu i cechuje się rozdzielczością 2340x1080 pikseli przy przekątnej 6,21 cala. Za wydajność odpowiada procesor Kirin 710 z układem graficznym Mali-G51 MP4. Znajdziemy tu 3 GB RAM-u i 64 GB pamięci wewnętrznej, którą będziemy mogli rozbudować za pomocą karty microSD. W przeciwieństwie do wersji przeznaczonej na rynek chiński dostaniemy cieszący się popularnością wśród polskich użytkowników moduł NFC.
Do sprzedaży trafią trzy wersje kolorystyczne. Odmiany nazwane przez producenta Sapphire Blue i Midnight Black to klasyczne i znane już odcienie, które fani marki kojarzą z poprzednich modeli. Z kolei Sky Blue to nowość wprowadzona wraz z 10 Lite - spodoba się ludziom ceniącym naturalne i stonowane przenikanie się barw jasnoszarej i niebieskiej.
Sugerowana cena? Producent ustalił ją na 999 zł. Spodziewaliśmy się nieco niższej - choćby ze względu na to, że bliźniaczo podobnego Huawei P Smarta 2019 można już kupić za mniej niż 950 zł. No ale z drugiej strony jest patrząc - producent tym samym zostawił sobie margines na promocje. Honor 10 Lite powinien więc stosunkowo szybko stanieć i stać się solidną pozycją dla szukających atrakcyjnie wycenionego dobrego telefonu.