Kolejna generacja iPoda nano będzie krokiem w tył
Japoński blog poświęcony urządzeniom Apple'a donosi, że nadchodząca generacja iPoda nano powróci do dawnego, sprawdzonego i lubianego wyglądu.
Najnowsza odsłona odtwarzacza multimedialnego sygnowana logo nadgryzionego jabłka nie sprzedaje się najlepiej. Mówi się o spadku zainteresowania rzędu 21 proc. - w porównaniu do czwartego kwartału ubiegłego roku. Trudno wskazać bezpośrednią przyczynę tego zjawiska. Apple podejrzewa jednak, że konsumentom nie przydał do gustu design odtwarzacza. A za to chcieliby zobaczyć jego dawną i klasyczną formę - wydłużoną z charakterystycznym przyciskiem home.
Zrezygnowano z niej po piątej generacji. Prostokątne urządzenie zastąpiło coś na kształt odtwarzacza iPod shuffle, ale z dotykowym ekranem. Prezentuje się ono atrakcyjnie, ale w kwestii ergonomii pozostaje w tyle za poprzednikami. Właśnie tutaj Amerykanie dopatrują się źródła słabnącego zainteresowania. Nadchodząca siódma generacja powróci do dawnego wzornictwa.
Mam wrażenie, że konsumenci odchodzą od odtwarzaczy z jeszcze jednego powodu i nie ma on związku z ich kształtem. Chodzi naturalnie o modę na smartfony i tablety, które z powodzeniem zastępują klasyczne playery mp3.