Powolne rozstanie

Na początku tygodnia firma LG poinformowała o likwidacji działu zajmującego się produkcją smartfonów. Taki scenariusz był spodziewany od dawna, plotki na ten temat pojawiły się już rok temu. Przedstawiciele koncernu oświadczyli, że zgodnie z prawem zapewnią jednak użytkownikom dalsze wsparcie. Obecnie firma sprecyzowała, jak będzie ono wyglądać.

Przede wszystkim LG zapewnia, że pomimo zamknięcia działu mobilnego, jeszcze przez 3 lata będzie dostarczać aktualizacje Androida dla swoich ostatnich smartfonów. Doczekają się ich urządzenia z serii Velvet, Wing, G oraz V wyprodukowane nie później niż w 2019 roku – ich właściciele mogą liczyć na trzy duże aktualizacje systemu. W przypadku tańszych serii, takich jak Stylo czy seria K, nawet w przypadku telefonów z 2020 roku, będą to dwie aktualizacje.

Pora na „jedenastkę”

Pod pojęciem „duże” kryje się oczywiście wdrożenie kolejnych edycji Androida. Firma obecnie pracuje nad zaimplementowaniem Androida 11, a w kolejnych latach również wersji 12 i 13. Sytuacja może jednak ulec zmianie, jeżeli Google odejdzie od rocznego cyklu wydawniczego.

Taka deklaracja producenta jest mimo wszystko nieco zaskakująca, bo LG nie słynęło do tej pory z regularnego dostarczania kolejnych łatek. Pomimo likwidacji działu mobilnego wygląda więc na to, że osoby, które w ostatnim czasie kupiły telefon LG, nie muszą obawiać się problemów z kompatybilnością oprogramowania.

fot. Pixabay