Na ISS powstaje Laboratorium Zimnego Atomu
Mikrograwitacja i nauka
Na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) fizycy pracowali nad stworzeniem kondensatu Bosego-Einsteina. Dzięki tej materii kwantowej naukowcy będą mogli skuteczniej badać fizykę kwantową.
Fizycy wykorzystali precyzyjne lasery CAL i próżnię do wytworzenia kondensatów, które żyły dłużej niż sekundę przy 200 bilionach stopni powyżej zera absolutnego – są to wyniki odpowiadające najbardziej udanym eksperymentom na Ziemi. Jak powiedział Kamal Oudrhiri, kierownik misji CAL w Laboratorium Napędu Odrzutowego (Jet Propulsion Laboratory) w Pasadenie w Kaliforni, w przyszłości zespół planuje zejść do rekordowego poziomu 20 bilionów stopni i stworzyć kondensaty, które utrzymają się przy życiu przez 5 sekund. Po przekroczeniu tej granicy temperatury byłoby to najzimniejsze miejsce we wszechświecie.
Laboratorium Zimnego Atomu mogłoby z powodzeniem wykorzystywać mikrograwitację przestrzeni kosmicznej do przeprowadzania eksperymentów, których nie da się obecnie wykonywać w warunkach ziemskich.
Rozszerzenie badań
To nie są pierwsze tego typu badania przeprowadzone w przestrzeni pozaziemskiej, jednak projekt CAL to pierwsze tego rodzaju laboratorium, które na stałe umieszczono na stacji kosmicznej. Sukces w badaniach prowadzonych na terenie ISS może prowadzić do zwiększenia liczby laboratoriów pokroju CAL lokalizowanych w kosmosie. Co ciekawe, CAL mieści sprzęt, który zwykle zajmuje całą powierzchnię laboratorium, w kubaturze wielkości zmywarki.
Inne zespoły również rozpoczęły eksperymenty mające na celu stworzenie zjawisk możliwych do osiągnięcia tylko w środowisku ISS. Na przykład zespół Lannerta zaczął wytwarzać bąbelki kondensatu o szerokości 30 mikrometrów. Pod wpływem grawitacji Ziemi gromadzą się one, tworząc kształt misy lub naleśnika.
fot. NASA