Najwięcej „złych reklam” atakuje klientów Microsoftu
Malvertising oznacza szkodliwe reklamy internetowe, wykorzystywane głównie do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania. Ataki polegają przede wszystkim na podstępnym przekierowaniu internauty do złośliwych witryn z całkiem niewinnie wyglądających komunikatów. Często wykorzystuje się w tym celu reklamy dostarczane przez niezależne i nieświadome niczego podmioty. Niestety wyemitowanie takiej złośliwej reklamy w portalu odwiedzanym przez dużą liczbę użytkowników pozwala na przeprowadzenie niemal masowego ataku.
Zajmująca się cyberbezpieczeństwem firma Devcon przygotowała zestawienie, z którego wynika, że w okresie od 11 lipca do 22 listopada br. ponad 60% procent wszystkich złośliwych kampanii reklamowych dotyczyło użytkowników systemu Microsoft Windows. Na kolejnym miejscu znaleźli się internauci korzystający z Chrome'a firmy Google – 22,5% kampanii reklamowych, a następnie użytkownicy systemu Mac OS – 10,5%. Kolejne pozycje w zestawieniu zajęły systemy Android, iOS i najmniej podatne iPad OS (0,8%) oraz Linux (0,3%).
Choć liczby mogą sugerować, że Windows jest najbardziej wrażliwym systemem operacyjnym na rynku, to jednak trzeba uwzględnić też inne czynniki, jak choćby ten, że jest to po prostu system najbardziej popularny. W sposób naturalny więc będzie miał też największy udział w złośliwych kampaniach – jest bowiem najatrakcyjniejszym pod względem potencjalnego zasięgu celem dla cyberprzestępców.
Jak się chronić
Devcon podaje kilka sugestii dotyczących możliwej ochrony przed malvertisingiem.
Najbardziej oczywistym sposobem na uniknięcie kłopotów jest używanie i aktualizowanie antywirusa. Trzeba też być czujnym w odbiorze komunikatów, których treść jest zbyt piękna, by mogła być prawdziwa (np. informujących o nagrodzie itp.) – i ostrożnym w reagowaniu na nie. Najlepiej po prostu tego nie klikać.
Powinno się również czyścić pamięć podręczną przeglądarki, która zawiera wiele informacji o użytkowniku, w tym rozmaite dane osobowe. Warto rozważyć używanie przeglądarek szczególnie skoncentrowanych na zapewnieniu bezpieczeństwa.
Wreszcie nie należy zachowywać haseł w przeglądarkach, a o wszelkich podejrzanych komunikatach (reklamach) informować właściciela witryny.
fot. 123RF