Naładujesz telefon siedząc na ławce

4 lipca 2014, 10:00

W Bostonie ma powstać innowacyjny projekt miejskich ławek, które oprócz możliwości siedzenia pozwolą także naładować różne urządzenia elektroniczne.

Soofas to innowacyjny projekt miejskich ławek, które mają służyć nie tylko do siedzenia, ale i ładowania urządzeń elektronicznych.

"Smartfon nie służy tylko do dzwonienia, dlaczego zatem ławki mają służyć do siedzenia?" - takimi słowami burmistrz Bostonu, Martin J. Walsh, zapowiedział projekt Soofas. Niezwykłe ławki będą wyposażone w panele słoneczne, a zbieraną dzięki nim energię będą przekazywać podłączonym smartfonom czy tabletom.

Soofas są częścią Verizon Innovation Program, więc będą łączyć się z internetem za pomocą sieci Verizon. Inteligentne ławki będą dostarczały użytkownikowi informacji dotyczących pogody, jakości powietrza czy poziomu hałasu. Nie wiadomo czy docelowo będą także stanowiły źródło bezpłatnego WiFi.

Pierwsze ławki staną w publicznych parkach Bostonu - Titus Sparrow Park, Boston Common i Rose Kennedy Greenway - jeszcze w tym roku.

Tagi:

Ocena:

Oceń:

Komentarze (7)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.

JimForce

5 lipca 2014, 13:38

W Szczecinie w galerii kaskada już jest taka ławka możesz naładować iPhone'a, Nokie, Nokie Lumie, itp... itd...

~Anonim

5 lipca 2014, 11:28

ptrick: Pewnie masz na myśli to, że napisałem, że płaci się za 20 - 30 minut korzystania, kiedy user "Emiel" napisał, że "pierwsze 20 - 30 minut jest darmowe..."?:oczy: Nastąpiło takie małe qui-pro-quo. Nadchodzą wielkie upały (>30°C.) - a przy takich temperaturach nie potrafię trzeźwo myśleć:jezor:. Wracając do tematu... Niezależnie, czy ładujesz telefon, tablet, mp3, czy urządzenie typu power-bank i tak zużywasz prąd, za który potem trzeba zapłacić.

ptrick

5 lipca 2014, 11:16

Naucz się czytać. Ponadto, prąd nie jest darmowy.

~Anonim

4 lipca 2014, 11:18

To jednak power-banki są lepsze. Powód? Nie trzeba płacić za 20 - 30 minut korzystania:P. Płacisz raz (za zakup) - korzystasz cały czas. I to w dodatku gdzie chcesz i kiedy chcesz.

Emiel

4 lipca 2014, 10:54

Takie ławki widziałem już w centrach handlowych, do tego na np dworcach można spotkać takie szafki w której są ładowarki i podłącza się tel, zamyka szafkę i za jakiś czas idzie się go zabrać już naładowany, 30 czy 20 minut jest darmowe a potem się płaci kilka złoty.

Lemon

4 lipca 2014, 10:30

~Anonim napisał(a): A bardzo często zdarza się, że jacyś panowie z ulicy sobie popiją (i to raczej nie oranżadę), ławkę zdewastują i... Po ptokach ;). Z tym się muszę zgodzić, wynalazki takie jak ten mogłyby za długo w naszym kraju nie wytrzymać. :oczy:

~Anonim

4 lipca 2014, 10:17

Witam! Ciekaw jestem, kiedy ta technologia dotrze do nas (do Polski)?:oczy: W końcu - jest sporo takich ludzi, którym zdarza się zapomnieć o naładowaniu telefonu, tabletu, itp. - i wyjść w teren (np. do parku). Bateria jest na wykończeniu, w pobliżu nie ma żadnej restauracji czy innego punktu z dostępem do gniazdka elektrycznego, więc... Takie rozwiązanie było by super. Z drugiej jednak strony... Są tzw. power-banki. Niektóre modele tego typu urządzeń można kupić już za ok. 100 zł. A bardzo często zdarza się, że jacyś panowie z ulicy sobie popiją (i to raczej nie oranżadę), ławkę zdewastują i... Po ptokach ;).

czytaj więcej na forum »