Nvidia zaprezentowała karty RTX A6000 i A40
Do zastosowań specjalnych
Pierwsza z kart, RTX A6000 została skonstruowana z myślą o stacjach roboczych. A40 jest natomiast przeznaczona do serwerów. To potężne jednostki, zaprojektowane z myślą o profesjonalnej pracy. Znajdą zastosowanie w renderowaniu oraz tworzeniu grafiki komputerowej czy wirtualizacji.
Obie karty mają dość podobną konstrukcję i parametry. Wykonane są w 7-nanometrowym procesie technologicznym. Wyposażono je w rdzeń GA102, co przekłada się na 10752 rdzenie CUDA oraz 336 rdzeni Tensor. GPU mają 48 GB pamięci GDDR6 na 384-bitowej szynie. Przepustowość pamięci to 696 GB/s dla A40 oraz 768 GB/s dla A6000, a jej taktowanie nie zostało jeszcze ujawnione przez producenta.
Kluczowe różnice
Obie karty oferują podobną konfigurację, różnią się przede wszystkim systemem chłodzenia. W przypadku A6000 jest to najzwyklejszy wiatrak (co w zupełności wystarcza w przypadku stacji roboczej), zaś A40, jako GPU stworzone dla serwerów, ma chłodzenie pasywne. Urządzenia różnią się też liczbą wyjść DisplayPort 1.4. W A6000 są cztery, A40 ma natomiast jedno mniej i są one domyślnie wyłączone, co pozwala skorzystać z trybu vGPU (praca jako GPU wirtualne, wysyłające obraz na połączone z serwerem komputery).
Tanio na pewno nie będzie
Dokładna data premiery oraz ceny obu modeli nie są jeszcze znane. Sama konfiguracja sugeruje jednak, że za obie karty trzeba będzie zapłacić sporo. Na premierę trzeba trochę poczekać. A6000 pojawi się w sprzedaży w połowie grudnia, natomiast A40 trafi na rynek w drugim kwartale 2021 roku.
fot. Nvidia