Ogniwa paliwowe w lustrzankach Canona?
31 lipca do amerykańskiego urzędu patentowego wpłynął wniosek dotyczący projektu nowego rodzaju zasilania dla lustrzanek z serii EOS. Oparte na ogniwach paliwowych rozwiązanie nie jest jednak tylko nowym rodzajem baterii. Pomysł jest bardziej zaawansowany i niekonwencjonalny.
Na ilustrującym patent schemacie widać duże ogniwo paliwowe i kolektory zasilające wraz z wymaganymi wlotami powietrza. Ogniwo znajduje się w miejscu mocowania tradycyjnego akumulatora. Kolektory zaś widać, oprócz korpusu, także w lampie błyskowej oraz obiektywie aparatu. Do dwóch ostatnich doprowadzone są przewody, przez które dostarczany jest wykorzystywany do wytwarzania energii wodór! Każde z akcesoriów aparatu ma więc w pewnym sensie własne źródło zasilania.
To oczywiście tylko projekt, ale jeśli kiedykolwiek wejdzie on w życie, będzie wymagał ogromnych modyfikacji sprzętu. Możliwe, że Canon zrezygnuje wówczas z kompatybilności wstecznej nowego systemu EOS.
Źródło: PhotographyBay