Demon wydajności?

Premiera RTX 3070 została zaplanowana 29 października, już teraz poznaliśmy jednak wydajność GPU w 3D Marku. To oczywiście bardzo wydajna karta, ale po szumnych deklaracjach firmy uzyskane w benchmarku wyniki lekko rozczarowują – dopóki nie zdamy sobie sprawy z kilku faktów.

Tańszy mocarz

Choć zapowiadany był wyraźny wzrost wydajności względem 2080 Ti, wyniki testów obu urządzeń są do siebie w praktyce mocno zbliżone. W jednych nowy GPU delikatnie wygrywa z poprzednikiem, w innych okazuje się odrobinę słabszy. Wielkiej różnicy w wydajności nie widać. Nie zapominajmy jednak, że RTX 3070 kosztować ma ok. 2400 zł, czyli o ponad połowę mniej niż 2080 Ti w momencie debiutu.

Wyniki w poszczególnych próbach (im więcej tym lepiej):

• Fire Strike Ultra – 8749
• Fire Strike Extreme – 17115
• Time Spy Extreme – 6907
• Time Spy – 13945
• Port Royal – 8324

Lekką różnicę na korzyść nowego GPU widać także w grach. Obie karty sprawdzano w tytułach takich jak Borderlands 3, Control, Minecraft czy Wolfenstein Youngblood. 3070 wyraźnie zostawiło w tyle RTX 2070 (168% lepsza średnia wydajność z 12 testów), a od 2080 Ti okazało się średnio 108% szybsze, ale nie wygrało w każdej aplikacji. Nowy model nieco słabiej radził sobie przykładowo z Borderlands 3 czy Control.

Będzie jeszcze lepiej?

Testy zostały przeprowadzone na karcie z referencyjnymi zegarami oraz domyślnym TDP wynoszącym 220 W. Choć 3070 ma więcej rdzeni CUDA i ROP od RTX 2080 Ti, pewnym ograniczeniem jest w jego przypadku wolniejsza pamięć (przepustowość 448 GB/s względem 616 GB/s), co wynika z zastosowanej magistrali (256-bitowej zamiast 352-bitowej).

Niewykluczone, że różnica okaże się wyraźnie większa w przypadku modeli autorstwa zewnętrznych producentów. Na testy takowych musimy jednak jeszcze poczekać. Dodatkowy wpływ będą mieć też oczywiście kolejne aktualizacje sterowników. Ogólny wniosek jest zatem taki, że choć prezes Nvidii nieco oczywiście przesadził z marketingiem, RTX 3070 wciąż zapowiada się na bardzo atrakcyjną propozycję dla poszukujących dużej wydajności graczy.

Fot. Nvidia