Producenci komputerów martwią się o transport
Bitwa o transport
Dell i HP ostrzegają przed trudnościami związanymi z transportem lotniczym.
Szczepionka czy laptop?
Producenci komputerów na pozór nie powinni narzekać na pandemię koronawirusa. Przejście całych sektorów gospodarki w tryb pracy zdalnej przełożyło się na zwiększone zakupy sprzętu takiego jak laptopy, kamery, akcesoria do komunikacji itp.
Z drugiej jednak strony epidemia przyczyniła się do utrudnień w transporcie podzespołów i gotowych zestawów komputerowych. Obecnie firmy Dell i HP ostrzegają, że należy spodziewać się zwiększenia kosztów dostaw sprzętu do odbiorców.
Tym razem winowajcą ma być szczepionka przeciwko koronawirusowi. Ze względu na konieczność rozprowadzenia jej na całym świecie producenci komputerów będą musieli rywalizować o fracht lotniczy z koncernami farmaceutycznymi. Na to wszystko wciąż nakłada się duże zapotrzebowania na dostawy pecetów i laptopów. W związku z tym zarówno Dell, jak i HP uprzedzili inwestorów o konieczności liczenia się ze wzrostem cen transportu.
Według firmy Canalys w czasach przed pandemią około 20% laptopów było transportowanych drogą powietrzną; dotyczyło to głównie modeli z wyższej półki, za które klienci byli skłonni zapłacić więcej niż za maszyny przewożone drogą morską. Obecnie wszystkim się śpieszy z zakupem, więc odsetek komputerów przewożonych samolotami przekroczył 30%.
fot. Markus Winkler – Pixabay