Programy antywirusowe nie takie bezpieczne
Aplikacjom antywirusowym nie należy bezgranicznie ufać.
Rack911 Labs przeprowadził analizę 28 najpopularniejszych programów antywirusowych na pecety. Na liście znalazły się aplikacje takie jak: Microsoft Defender, AVG, Eset Cyber Security, Avast Free Anti-Virus, Kaspersky Endpoint Security, McAfee Endpoint Security, Norton Security, Malwarebytes oraz BitDefender GravityZone.
Nie wszystkie są bezpieczne
Dobra wiadomość jest taka, że w przypadku wielu zbadanych aplikacji nie dopatrzono się większych usterek, które mogą negatywnie wpływać na bezpieczeństwo użytkownika. Niestety nie wszystkie aplikacje są w pełni bezpieczne. Część zawiera luki w systemach bezpieczeństwa, które umożliwiają hakerom przeprowadzanie ataków, a nawet usuwanie plików z komputerów.
Programy przetestowano metodą Symlink Races. Sprawdza ona zdolność antywirusów do odróżnienia zwykłych plików od podsuniętych im wirusów. Testy analizują, jak poszczególne programy radzą sobie z zagrożeniem.
Poprawki na już
Autorzy testu nie ujawnili wyników, zwrócili się jednak z nimi do twórców konkretnych aplikacji. Zastrzegają też, że większość autorów już przygotowała poprawki i zwróciła się z prośbą o ponowne badanie, które miało wykazać poprawę. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet do antywirusów powinniśmy mieć ograniczone zaufanie.
fot. Pixabay