Smartfon o grubości 3,8 mm
Wyścig trwa w najlepsze. Producenci, nie znając nawet preferencji użytkowników, starają się produkować możliwie najsmuklejsze urządzenia. Jeszcze nie tak dawno rekordzistą był 5,1 mm Gionee Elife S5.1, ale dosłownie kilka dni temu zdetronizował go Oppo R1, którego obudowa ma 4,85 mm grubości.
Sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli, ponieważ grubość wspomnianego Oppo wyklucza możliwość wyposażenia go w wyjście słuchawkowe 3,5 mm oraz większą baterię. To jednak nie koniec, ponieważ Vivo zamierza pójść znacznie dalej. Świadczą o tym oficjalne grafiki, na których znajduje się tajemnicze urządzenie, dwa razy smuklejsze od iPhone'a 5s mierzącego 7,6 mm grubości. Oznacza to, że chiński producent celuje w 3,8 mm.
Nie liczmy, że takie urządzenie będzie wyposażone we wspomniane wyjście słuchawkowe, pojemną baterię czy nawet slot kart microSD.
Zastanawiam się, czy użytkownicy naprawdę chcą jak najsmuklejszych smartfonów. Zgodzę się, że ponad centymetrowej grubości obudowa nie wygląda najlepiej, ale 7-8 mm są już optymalne. Prezentują się ładnie i dobrze leżą w dłoni. 5,5 mm Gionee Elife S5.5 wydał mi się już nienaturalnie smukły.