Telefon do zdań specjalnych
Zarówno pod względem wyglądu, jaki i wytrzymałości nie jest to urządzenie, do których przyzwyczaiły nas witryny sklepów z elektroniką i oferty operatorów komórkowych. Compas Offroad to rasowy twardziel, dla którego naturalnym środowiskiem jest błoto, woda, piach, pył, a nawet długotrwały brak prądu. Bez wątpienia telefon sprawdzi się na budowie, wyprawie w góry, na biwaku czy rejsie, przetrwa upadek z roweru i każde urwanie chmury. Po tym wszystkim będziemy oczywiście w stanie zadzwonić do najbliższych z zapewnieniem, że wszystko jest w porządku. Co zatem oferuje producent w cenie nie przekraczającej 200 zł?
Telefon wyposażono w antypoślizgową obudowę wzmocnioną gumowym bumperem, pod którym ukryto wejście ładowarki microUSB oraz wejście minijack 35mm. Gumowy rant zastosowano także wokół wyświetlacza i klawiatury, co z koeli zapewnia pewniejszy chwyt w czasie deszczu. Tylna klapka baterii jest uszczelniona i przykręcana do reszty obudowy śrubkami, co uniemożliwia jej odpadnięcie podczas upadku. Całość spełnia warunki normy IP67 (6 - całkowita ochrona przed wnikaniem pyłu, 7 - ochrona przed zalaniem przy zanurzeniu na głębokość 1 m pod powierzchnią wody przez 30 min), gwarantując pracę w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Pod obudową znajdziemy akumulator litowo-jonowy o pojemności 1700 mAh zapewniający 12h nieprzerwanej rozmowy i aż 23 dni pracy w trybie czuwania. W Compas Offroad pod obudową ukryto także slot na microSD obsługujący karty do 16 GB oraz dwa sloty na karty SIM. Jedną z nich możemy wykorzystać do rozmów, drugą natomiast do przeglądania w sieci, gdyż telefon posiada przeglądarkę WAP obsługującą GPRS klasy 12-stej. Urządzenie z 2-calowym wyświetlaczem QCIF o rozdzielczości 176x220px i 262 tyś. kolorów ma wbudowaną pamięć po 64MB RAM i ROM. Choć telefon tego typu nie został stworzony do robienia zdjęć, to nie mogło zabraknąć aparatu, który zbogacono o odporną na zarysowania i wstrząsy soczewkę.
Pancerny telefon od Platinet obok swojej odporności może pochwalić się także modułem Bluetooth, wbudowanym radiem, latarką, odtwarzaczem audio i video oraz wodoodpornym głośnikiem zabezpieczonym membraną z Gore-Texu. W pudełku znajdują się także słuchawki douszne, ładowarka, kabel USB-microUSB oraz mały śrubokręt do obudowy, który można przypiąć do kluczy. Doceniając przeznaczenia telefonu, na obudowie nie zabrakło uszka do zawieszenia na smyczy lub przypięcia do szlufki spodni.
Sam telefon kosztuje mniej niż 200 zł
