TikTok nie wyśle przedstawiciela do Kongresu
TikTok, aplikacja służąca do dzielenia się krótkimi, samodzielnie nakręconymi materiałami wideo, jest od pewnego czasu obiektem zainteresowania amerykańskich parlamentarzystów i władz.
Autorem oprogramowania jest firma ByteDance z siedzibą w Pekinie. Ponieważ moderatorzy TikToka są coraz częściej oskarżani o cenzurowanie treści, a ostatnio także o przekazywanie danych użytkowników chińskim władzom, republikański senator z Florydy Marco Rubio ogłosił 9 października, że zwróci się do rządu z wnioskiem o zbadanie przejęcia przez ByteDance amerykańskiej aplikacji Musical.ly.
Zdaniem senatora działalności ByteDance powinien przyjrzeć się Komitet ds. Inwestycji Zagranicznych w Stanach Zjednoczonych (CFIUS, Committee on Foreign Investment in the United States). Jest to rządowa komisja, który zajmuje się nadzorowaniem zagrożenia dla bezpieczeństwa USA wynikającego z przejmowania amerykańskich firm przez zagraniczne przedsiębiorstwa. ByteDance kupiła Musical.ly za miliard dolarów w 2017 roku.
„Dzisiaj poproszę CFIUS o zbadanie przejęcia Musical.ly. Istnieje mnóstwo dowodów na to, że platforma TikTok w krajach zachodnich, w tym USA, cenzuruje treści zgodnie z wytycznymi chińskiego rządu komunistycznego" – napisał Rubio.
Inni członkowie Senatu i Izby Reprezentantów podkreślali, że dane zgromadzone przez TikToka mogą okazać się kopalnią informacji dla chińskiego wywiadu – w samych Stanach Zjednoczonych aplikacja została pobrana 110 milionów razy.
W ostatnią niedzielę, 3 listopada, senator Josh Hawley (stan Missouri) poinformował, że poprosił dwie firmy – Apple'a i amerykański oddział TikToka – o odpowiedzi na pytania związane z prowadzoną przez nie w Chinach działalnością. Przedstawiciele obu przedsiębiorstw odmówili stawienia się w Kongresie i udzielenia wyjaśnień senatorom.
Vanessa Pappas, dyrektor generalny amerykańskiego oddziału TikToka, oświadczyła, że moderatorzy nie cenzurują w USA treści politycznych ani nie przyjmują instrukcji od firmy ByteDance. Żaden moderator działającej w USA platformy TikTok nie mieszka w Chinach. Jednocześnie przedsiębiorstwo nie akceptuje reklam politycznych; planuje natomiast utworzyć komitet ekspertów, którzy doradzaliby w dziedzinie moderacji treści.
fot. ByteDance