To już koniec Windows Phone'a
Do tego momentu użytkownicy mobilnego Windowsa byli przygotowywani już od dłuższego czasu. System powoli umierał śmiercią naturalną od co najmniej dwóch lat, a aplikacji w sklepie, zamiast przybywać, systematycznie ubywało. Od dziś, jego użytkownicy będą mogli używać swoich smartfonów tylko w ograniczonym zakresie.
Oznacza to brak aktualizacji, najnowszych poprawek bezpieczeństwa, a co za tym idzie wsparcia firm trzecich tworzących aplikacje.
Mobilne kafelki mają w tej chwili śladowy udział w rynku (około 0.3 procenta), ale Windows 8.1 to wciąż najpopularniejszy z mobilnych systemów Microsoftu. Nowsza 10 trafiła bowiem tylko na wybrane sprzęty, spełniające określone wymagania.
Według przecieków, Microsoft pracuje nad zupełnie nową platformą na urządzenia przenośne, jednak wciąż brak jakichkolwiek konkretnych informacji na ten temat.