Twitter zablokowany w Nigerii
Będą ścigać obchodzących blokadę
Minister informacji i kultury Nigerii oświadczył, że działanie Twittera w kraju zostaje zawieszone „na czas nieokreślony". Stało się tak w kilka dni po usunięciu przez moderatorów platformy wpisu prezydenta Muhammadu Buhariego.
Żadnej nowej Biafry
Buhari był oficerem nigeryjskiej armii w czasach, gdy w kraju trwała wojna domowa. Władze dążyły do zlikwidowania tzw. Republiki Biafra – państwa nad Zatoką Gwinejską, które powstało w wyniku secesji części Nigerii w 1967 roku i przetrwało niemal trzy lata. Nie było ono uznawane przez większość społeczności międzynarodowej (choć kilka krajów nieoficjalnie udzielało Biafrze wsparcia).
Władze Nigerii zarzucają Twitterowi, że moderatorzy tolerują wpisy osób postulujących utworzenie nowych państw dzięki podzieleniu terenu kraju. W usuniętym tweecie Buhari groził secesjonistom, że będzie rozmawiał z nimi „językiem, który rozumieją". Wcześniej przypomniał, że konflikt w Biafrzre pochłonął milion ofiar. Administratorzy platformy uznali, że post narusza zasady Twittera i skasowali go z serwisu. To z kolei poskutkowało decyzją o blokadzie.
PRESS RELEASE
— Fed Min of Info & Cu (@FMICNigeria) June 4, 2021
FG Suspends @Twitter Operations in Nigeria pic.twitter.com/7z5BQ0Mi3U
Według Reutera platforma nie była dostępna w sieciach niektórych operatorów komórkowych w Nigerii, ale okazjonalnie działała w Lagos i Abudży – dwóch największych miastach w kraju.
Nigeryjski prokurator generalny poinformował, że oskarży przed sądem każdego, kto próbowałby ominąć blokadę, korzystając np. z sieci VPN.. Polecił także agencjom rządowym współpracować z lokalnymi prokuratorami „w celu zapewnienia ścigania takich przestępców".
fot. Gerd Altmann – Pixabay