UE sprawniej będzie zapobiegać cyberatakom
Cyberprzestępcy mogą zacząć się bać. W UE wezmą się za nich urzędnicy.
W Unii Europejskiej zacznie obowiązywać nowa metoda zintegrowanego zwalczania ataków informatycznych. Zaproponowała ją Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego (ERRS), a trzy inne instytucje (Europejski Urząd Nadzoru Bankowego, Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych i Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych) zaaprobowały ten pomysł.
W specjalnym komunikacie instytucje popierają powstanie ogólnoeuropejskiego systemu koordynacji działań zabezpieczających systemy finansowe przed cyberatakami.
„Pomoże to w skutecznym i skoordynowanym reagowaniu na szczeblu UE w przypadku poważnego transgranicznego incydentu cybernetycznego, który może mieć systemowy wpływ na sektor finansowy Unii” mówi oświadczenie.
Skąd taka mobilizacja unijnych instytucji?
W ostatnim okresie znacznie wzrosło zagrożenie atakami hakerskimi. W marcu 2021 roku Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) musiał wyłączyć swoje systemy poczty elektronicznej w efekcie międzynarodowej kampanii ataków na serwery Microsoft Exchange. W grudniu tego samego roku zaatakowana została Europejska Agencja ds. Leków (EMA), z której przestępcy wykradli dane na temat szczepień przeciw COVID-19.
fot. Pixabay