USA ostrzega przed kolejnymi wirusami z Korei Północnej
Trzy lata po groźnym wirusie WannaCry pojawia się nowe zagrożenie.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa poinformowali o nowych malware'ach, które mogą w najbliższym czasie stanowić spore zagrożenie w sieci. Już teraz odnotowano wiele ataków z ich użyciem. USA podejrzewa o ich opłacanie rząd Korei Północnej.
Groźne narzędzia
Trzy nowe wirusy to Copperhedge, Taintedscribe oraz Pebbledash. Zostały one dokładnie opisane i scharakteryzowane przez ekspertów.
Copperhedge to trojan zdalnego dostępu, który może uruchamiać dowolne polecenia, analizować system i wydobywać z niego dane. Ma aż sześć różnych wersji.
Taintedscribe po przedostaniu się do atakowanego systemu pełni funkcję odbiornika i wykonawcy poleceń zewnętrznej osoby. Umie też uwierzytelniać sesję i szyfrować sieć, a podczas pracy podszywa się pod Narratora Microsoftu.
Pebbledash to również trojan, ale z możliwością pobierania, usuwania i wykonywania plików. Potrafi tworzyć i blokować procesy w systemie.
Rodzeństwo WannaCry?
Naukowcy od razu znaleźli podobieństwa między nowymi malware'ami a stworzonym również w Korei Północnej wirusem WannaCry, który spowodował wiele szkód ok. trzech lat temu. Badająca wirusy firma Kaspersky znalazła ponadto wiele podobieństw w kodzie pomiędzy tymi narzędziami.
fot. Pixabay