W Iranie skonfiskowano 7000 koparek kryptowalut
Robi się ciepło
Nastał trudny okres dla właścicieli kryptowalut. Ich wartość znacząco spada za sprawą polityki prowadzonej przez państwa takie jak Indie czy Chiny. Są to kraje, w których powstaje najwięcej nowych jednostek cyfrowych monet. Regulacje zakazujące ich wydobycia a nawet posiadania mocno uderzają więc w cały rynek. W ostatnim czasie do przeciwników kryptowalut dołączyły władze Iranu.
Pod koniec maja Teheran zakazał wydobycia kryptowalut podczas sezonu letniego. Okazało się bowiem, że kopalni cyfrowych aktywów znajduje się w kraju tak dużo, że w domach może zabraknąć prądu. Zapotrzebowanie na energię elektryczną jest szczególnie wysokie zwłaszcza w miesiącach letnich, co jest związane z bardzo ciepłym klimatem. Z tego względu rząd zapowiedział, że do września wydobywanie jakichkolwiek kryptowalut jest nielegalne. Nie wszyscy jednak chcą te przepisy respektować. Władze pokazują więc, że nieprzestrzeganie zakazu będzie surowo karane.
Początek nalotu
Jak głosi raport Islamic Republic News Agency (na który powołuje się agencja Reutera), policja w Iranie skonfiskowała w tym tygodniu 7 tysięcy koparek na odkrytej pod Teheranem farmie kryptowalut. Oszacowano, że instalacja ta odpowiadała za około 4% dziennego zapotrzebowania na energię w całym Iranie. Policja poinformowała też, że w ciągu ostatnich dni odnaleziono kolejne 3 tysiące koparek pracujących pomimo nałożonego zakazu. Łącznie dokonano już nalotów na około 50 lokalizacji, ale w żadnej nie prowadzono wydobycia na tak wielką skalę. Działalność farmy została określona w mediach jako „największa kradzież energii w historii Iranu”.
Rząd zapowiada, że będzie karał nie tylko największych. Każdy wykryty przypadek wydobycia kryptowalut, nawet z użyciem domowego komputera, może narazić mieszkańców Iranu na wysokie grzywny. W celu namierzenia osób kopiących w warunkach domowych organy ścigania dokonują pomiaru zapotrzebowania gospodarstwa na energię i interweniują, gdy mocno odbiega ono od normy.
Nadeszły plony
Iran zbiera więc żniwa polityki prowadzonej przez lata. Do tej pory był to region szczególnie atrakcyjny dla górników – w 2019 roku Teheran zalegalizował przemysłowe wydobycie kryptowalut, wymagając jedynie zdobycia licencji i poddania się państwowym regulacjom. Choć wpłynęło to pozytywnie na PKB, ostatecznie mocno nadwyrężyło sieci energetyczne w całym kraju. Do końca upalnego okresu kopać zatem nie wolno. Co będzie dalej, jeszcze nie wiadomo.
fot. Pixabay