Konwersje hitów
Pod względem zaawansowania technicznego PSP przewyższa konsolę Nintendo, ale przegrywa z nią, gdy przyjrzeć się grom, które można uruchomić na handheldzie Sony. Liczba anglojęzycznych tytułów – ok. 480 – nie odbiega znacznie od oferty na NDS, ale brakuje wśród nich głośnych gier, które mogłyby przyciągnąć większą liczbę graczy do PSP. Rodzynki w cieście, takie jak znakomite God of War, Tekken czy Lumins, sąsiadują z masą tytułów opartych na grach wydanych do dużej konsoli Sony – Playstation 2 i 3. Producent, wypuszczając gry o znanej marce na konsolę Playstation, przygotowuje także konwersję na PSP.
Niestety, gry w wersji przenośnej w porównaniu do stacjonarnych prezentują się raczej mizernie. Gracz stający przed wyborem, czy w dany tytuł zagrać na PS czy PSP, wybiera tę pierwszą, bo Playstation zapewnia mu znacznie lepszą grafikę, dźwięk i komfort rozgrywki.
Nic nie zapowiada, że sytuacja ulegnie radykalnej zmianie. Zapowiedzi nowych gier – skromne zresztą – pokazują, że Sony będzie się raczej trzymało dotychczasowego schematu.
Granie przy okazji
Produkty firmy Apple nie były projektowane z myślą o graniu. iPhone to przede wszystkim multimedialny telefon, a iPod Touch – znakomity odtwarzacz audio i wideo. Urządzenia te prawie nie mają przycisków do sterowania grami. iPhone ma tylko jeden przycisk pozwalający wracać do menu głównego, a iPod – jedynie przyciski do sterowania głośnością. Za to obydwa są wyposażone w znakomity dotykowy ekran, który reaguje na dotyk w wielu punktach wyświetlacza równocześnie. Dodatkowo urządzenia Apple wyposażono w czujnik położenia – akcelerometr, zbliżenia (tylko iPhone) oraz oświetlenia.
Te funkcje siłą rzeczy muszą zastąpić tradycyjne przyciski. Gry obsługuje się więc, przechylając obudowę urządzenia lub wskazując elementy palcem na ekranie. Takie sterowanie jest z jednej strony bardzo intuicyjne i nie ma tu problemu z zapamiętywaniem funkcji klawiszy, ale np. w przypadku używania czujnika położenia może być nieprecyzyjne. Z kolei operowanie palcem lub palcami na ekranie zasłania znaczną część jego powierzchni. Dlatego od twórców gier na urządzenia Apple wymagane jest dobre rozplanowanie elementów interfejsów.
Które jabłko wybrać
Poszczególne modele urządzeń Apple, na których można uruchomić gry, różnią się od siebie. My skoncentrujemy się wyłącznie na cechach istotnych z punktu widzenia gracza.
Najstarsze urządzenie to pierwsza generacja iPoda Touch, który od pokazanego w drugiej połowie 2008 r. modelu 2G (drugiej generacji) minimalnie różni się masą i wymiarami. Nowa wersja ma też wbudowany głośnik, dzięki któremu można grać bez używania słuchawek, oraz wykorzystuje najmocniejszy spośród wszystkich „konsolek” Apple procesor graficzny – taktowany zegarem 533 MHz. W porównaniu do wersji 1G czas pracy na baterii wzrósł z 4 do 6 godzin (mowa o ciągłym czasie wyświetlania filmów).
iPhone podobnie jak iPod Touch ma ekran o przekątnej 3,5 cala, ale nawet jego najnowsza wersja ma słabszy niż Touch 2G procesor graficzny – 412 MHz. Ta różnica jest zauważalna w niektórych najbardziej obciążających grach i objawia się spadkiem płynności animacji. Wszystkie urządzenia mają za to jednakową ilość pamięci RAM – 128 MB.
Mimo że kupowanie urządzenia Apple wyłącznie ze względu na gry to nadal ekstrawagancja, jeśli już ktoś stanie przed wyborem konkretnego modelu, najlepiej zdecydować się na iPod Touch 2G. Jest on tańszy od iPhone’a i łatwiej go kupić. Ten drugi dostępny jest głównie u operatorów Orange i Era lub na aukcjach internetowych. Za Touch w wersji z najmniejszą ilością pamięci 8 GB trzeba zapłacić niecałe tysiąc złotych.
Gry tylko z sieci
Jedyną możliwością nabycia gier na urządzenia Apple jest zakupienie ich w internetowym sklepie Appstore. Można to zrobić za pośrednictwem samego urządzenia, łącząc się z internetem przez sieć komórkową (tylko w przypadku iPhone’a), albo za pośrednictwem sieci Wi-Fi lub korzystając z komputera. Gry kosztują zazwyczaj około ośmiu dolarów, a do płacenia za nie jest potrzebna karta kredytowa (wypukła), której dane trzeba podać w aplikacji iTunes, służącej do łączenia się ze sklepem Apple i robienia zakupów.
Biblioteka tytułów jest ogromna. Z katalogiem grubo ponad 1,5 tys. gier Apple przewyższa możliwości PSP i NDS razem wziętych. Szkoda, że w tym przepastnym katalogu trudno o prawdziwe hity. iPhone oraz iPod jako platformy do gier mają jeszcze za krótki staż i potrzeba czasu, aby zaczęli produkować na nie gry najwięksi deweloperzy gier na świecie.
Ale jaskółki już się pojawiają. Gigant Electronic Arts zaprezentował pierwsze tytuły, m.in. konwersję SimCity, a na urządzeniach Apple coraz częściej można pograć w tytuły ze znanych serii, np. Need For Speed. Złoty czas urządzeń Apple jako konsoli do gier dopiero się rozpoczyna.