Dużo krzemu
Niemal powierzchnia obudowy to szkło – plastikowe są tylko ramki spajające front i plecy telefonu. Wygląda to nieźle, aczkolwiek wspomniana ramka sprawia wrażenie trochę budżetowej. Sprzęt nie jest lekki – 217 g przy przekątnej ekranu poniżej sześciu cali to sporo.
Ładowarka tej samej firmy za to prezentuje się już świetnie. To szybkie urządzenie zgodne ze standardem Qi. Trzeba zapłacić za nią 100 zł – ale sprawia wrażenie bardzo ekskluzywnej.
Po prostu przeciętnie
Sam telefon zaś to średnia półka. Pod względem wydajności procesor MT6763 wypada w zależności od testu bardzo dobrze lub celująco, za co należą się pochwały. Czuć to też w codziennym użytkowaniu: czysty interfejs jest bardzo płynny, a urządzenie nie przycina. Brak tu co prawda bardziej zaawansowanych czy unikatowych funkcji Androida – ale nie każdemu są one przecież potrzebne. Ekran wypada dostatecznie, głównie za sprawą umiarkowanego kontrastu. Na taką samą ocenę zasługuje odwzorowanie barw na fotografiach – aparat w tym modelu jest przeciętny.
Nieco tylko lepiej spisuje się bateria. Pod obciążeniem sprzęt działa prawie cztery godziny, z internetu zaś możemy korzystać przez 352 minuty.
To dość przyzwoity i unikatowy za sprawą możliwości bezprzewodowego ładowania telefon – choć w tej cenie można oczywiście znaleźć wyraźnie lepsze.