Podsumowanie testu
Przetestowaliśmy dziewięć kart w cenach od 899 do 1450 zł. Do redakcji trafiły zarówno urządzenia niewiele odbiegające od referencyjnych odpowiedników, jak i o parametrach znacznie zmodyfikowanych. Wszystkie zostały sprawdzone przy użyciu dziesięciu gier, z których znaczna część to nowości. Niektóre użyte przez nas tytuły miały premierę tydzień przed przeprowadzeniem testów. W momencie, gdy pojawią się większe łatki, może to rzutować na powtarzalność wyników. Redakcja dołożyła jednak wszelkich starań, by karty zostały przetestowane na tych samych wersjach poszczególnych tytułów. Pozostałe gry są już starsze. Jednakże równocześnie są to wyjątkowo cenione przez graczy pozycje – Wiedźmin 3 jest tutaj najlepszym przykładem. Tak zróżnicowany dobór gier pozwolił ocenić karty nie tylko pod kątem ogólnej wydajności. Mogliśmy też sprawdzić, jak układy graficzne radzą sobie z nowoczesnymi bibliotekami, jak DirectX 12 i Vulkan.
Ostry bój
Na podium stanęły karty GeForce GTX 1060 wyposażone w 6 GB pamięci. Nie jest to niespodzianką. Chipsety umieszczone w tych urządzeniach mają inną konfigurację od wyposażonych w 3 GB pamięci krewniaków o tej samej nazwie. W mocniejszej wersji chipsetu GTX 1060 znajduje się 1280 jednostek cieniujących i 80 teksturujących, tańsza, a zarazem mniej wydajna jego odmiana ma ich odpowiednio 1152 i 72. Czy w praktyce czyni to wielką różnicę w wydajności? Ze względu na różne zegary rdzeni i przepustowość pamięci nie możemy bezpośrednio porównać obydwu przetestowanych kart Zotaca. Znamienne jednak jest, że wersja 3 GB zauważalnie ustępuje wydajnością również pozostałym kartom GTX 1060 z pamięcią o przepustowości 8 Gbps, np. urządzeniu firmy MSI.
Na tle kart z chipsetami Nvidii urządzenia AMD wypadają gorzej. Porażka? Nie do końca. Ostatni w naszym zestawieniu Sapphire Radeon RX 570 ITX Pulse 4 GB to bardzo interesujący produkt – i to z kilku względów. Jeśli popatrzeć tylko na ocenę końcową cena/jakość, to plasuje się na podium. Ogólna wydajność karty nie zachwyca, jednakże ta całkiem skutecznie walczy o nabywcę atrakcyjną ceną. Ma też asa w rękawie: bardzo dobrze radzi sobie z Wolfensteinem II. Osiągi Sapphire’a są porównywalne z Zotakiem GeForce GTX 1060 Amp! Edition+. Związane jest to z faktem, że ta gra obsługuje API Vulcan. Jest to promowane przez AMD środowisko programistyczne, które umożliwia bezpośrednie wydawanie rozkazów procesorowi graficznemu, co przekłada się na zwiększoną wydajność. Z tej możliwości korzystają też najnowsze karty Nvidii, skąd więc tak drastyczna przewaga Radeonów? Najprawdopodobniej chodzi o przeprowadzanie obliczeń z szesnastobitową precyzją, czyli o połowę niższą od trzydziestodwubitowej normy. Radeony wykonują je dwukrotnie szybciej niż GeForce’y.
Wiadomo, że w przypadku Wolfensteina II potrafią to karty z rodziny Vega. Wszystko wskazuje jednak na to, że i starsze Polarisy robią użytek z tej metody. Z całej tej sytuacji wynika, że Radeony mogą sobie pozwolić na więcej – ale niestety tylko w ściśle określonych przypadkach. Jeśli ktoś chce mieć kartę, która zapewni stabilne i wysokie osiągi niezależnie od tytułu, nieznacznie lepszym wyborem jest zakup GeForce’a.
Co kupić?
Wśród kart graficznych ze średniego segmentu najwydajniejsze są GTX-y 1060 6 GB. Radeon RX 580 nieznacznie im ustępuje, jednakże widać, że ma przewagę w Wolfensteinie II.
Opisy wybranych kart graficznych
1. miejsce - Zotac GeForce GTX 1060 Amp! Edition+
Szukając tej karty, należy skorzystać z oznaczenia producenta ZT-P10600G-10M. W sprzedaży są również inne modele o podobnej nazwie i nietrudno o pomyłkę. Ten jednak wyróżnia się bardzo wysoką wydajnością. Pozwala zagrać niemal w każdą grę przy wysokich ustawieniach jakości obrazu. Karta jest cicha pomimo tego, że pod znacznym obciążeniem nagrzewa się bardziej niż produkty konkurencji. Trzeba również docenić 5 lat gwarancji, które otrzymujemy po rejestracji na stronie producenta.
PLUSY:
- Najlepsza wydajność
- Atrakcyjna cena
- 5 lat gwarancji
MINUSY:
- Dość duża temperatura rdzenia pod obciążeniem
2. miejsce - Asus ROG Strix GeForce GTX 1060 06G Gaming
Karta, która tylko o włos ustępuje zwycięzcy testu. Zapewnia niemal taką samą wydajność. Cechuje się jednak lepszą kulturą pracy, gdyż rdzeń osiąga pod obciążeniem temperaturę niższą o 10 stopni C. Zapotrzebowanie na moc jest nieco większe w stanie spoczynku. Mamy też do dyspozycji mniej złącz wideo, choć nawet te pozwalają podłączyć kilka ekranów. W porównaniu ze zdobywcą pierwszego miejsca w teście okres gwarancyjny jest o 2 lata krótszy. Jest to jednak i tak więcej, niż oferują pozostali producenci.
PLUSY:
- B. wysoka wydajność
- Dobra kultura pracy
- 3 lata gwarancji
MINUSY:
- Nieco niższa wydajność niż w przypadku zwycięzcy
3. miejsce - Inno3D GeForce GTX 1060 iChill X3 6 GB
Podium zamyka karta, która poradziła sobie nieco gorzej z Wiedźminem 3, gorsze rezultaty uzyskała także w wymagającym teście w Total War: Warhammer II. Nie zmienia to jednak faktu, że iChill X3 pozwala cieszyć się swobodną grą w rozdzielczości QHD w każdym innym przypadku. Karta jest bardzo wydajnie chłodzona – uzyskała najlepszy wynik w testach. Bogate jest również wyposażenie dodatkowe: w opakowaniu oprócz urządzenia znajdziemy m.in. podkładkę pod mysz. Minusem jest brak wsparcia w języku polskim.
PLUSY:
- Wysoka wydajność
- Najlepsza w testach kultura pracy
MINUSY:
- Brak wsparcia w języku polskim
6. miejsce - Zotac GeForce GTX 1060 3 GB Amp! Edition
Najlepsze urządzenie w kategorii jakość/cena. Karta ta ma bardzo atrakcyjną cenę, bo kosztuje o ponad 500 złotych mniej od zwycięzcy testu. Zapewnia jednak wydajność, która pozwala swobodnie grać w sporą część gier w rozdzielczości QHD. Tam, gdzie potrzeba większej wydajności, wystarczy wprowadzić niewielkie modyfikacje w ustawieniach detali wyświetlanego obrazu, by odzyskać płynność. Również w tym przypadku producent daje 5 lat gwarancji po zarejestrowaniu karty.
PLUSY:
- Najtańsza w teście
li>
- Pozwala grać w QHD
- 5 lat gwarancji
MINUSY:
- Niska kultura pracy
- Dużo niższa wydajność od kart z podium