W artykule:
- Cechy dobrej karty graficznej
- Czym się różnią karty z układami AMD i Nvidia
- Zaawansowane funkcje współczesnych kart
- Omówienie wyników testu
- Opisy wybranych produktów
- Tabela z pełnymi wynikami testu
Karty graficzne ze średniego segmentu cenowego, czyli 500–1000 zł, to modele najczęściej używane przez graczy. Ze statystyk platformy Steam wynika, że najpopularniejsze układy GeForce to GTX 560 Ti, GTX 550 Ti oraz stary GTX 460. W przypadku radeonów największą popularnością cieszą się modele ze starszych serii: 5770, 6870 i 6850, ale na rynku są już ich nowsze odpowiedniki. Przetestowaliśmy 14 nowych kart z tego przedziału cenowego – da się na nich pograć, a ich cena nie odstrasza.
Jakie cechy powinna mieć dobra karta
- Duża wydajność – im większa jest wydajność karty, tym lepiej będą działać gry, a prawdopodobieństwo zacinania się bardziej obciążających tytułów przy wysokich rozdzielczościach będzie mniejsze.
- Dobre dopasowanie karty do planowanych zastosowań, to znaczy do używanych gier. Są gry, które działają nawet na słabych grafikach (jak choćby najnowszy
Counter-Strike). Są również znacznie bardziej obciążające tytuły, chociaż wcale nie najnowsze (np. Mafia II).
- Dobra współpraca karty z procesorem. Do taniego układu (jak Pentium czy Athlon) nie opłaca się kupować drogiej karty, bo i tak nie otrzyma ona odpowiedniej ilości danych potrzebnych do płynnego wyświetlenia obrazu – grafika i tak będzie się zacinała.
Odpowiednie zasilanie
To ważny element związany z kartami graficznymi, ale w przypadku najnowszych produktów, kosztujących do 1000 zł, nie ma dużego znaczenia. Nowe układy graficzne są wytwarzane w procesie produkcyjnym 28 nm, dzięki czemu pobierają nieco mniej prądu niż poprzedzające je modele przy lepszej wydajności. Dotyczy to zarówno układów AMD z serii Radeon HD 7000, jak i układów Nvidia wykorzystujących architekturę Kepler (oznaczenia 6xx). Natomiast poprzednie układy AMD Radeon HD 6xxx oraz Nvidia Fermi (5xx, np. GTX 550 Ti, GTX 560 itd.) są wykonane w starszej technologii, przez co są bardziej prądożerne.
Z naszych doświadczeń wynika, że do zasilania wydajnego komputera z dobrą, nowoczesną grafiką wystarczy zasilacz o mocy 400 W, ale pod warunkiem, że jest to jego realna moc. Jeśli jest to zasilacz tani i niemarkowy, lepiej, jeśli będzie miał większą moc znamionową ok. 500 W – to powinno wystarczyć.
Najnowsze układy graficzne również grzeją się mniej od poprzedników. Wymagają zatem mniej wyszukanych układów chłodzenia, które działają cicho nawet przy wytężonej pracy. Oczywiście zdarzają się wyjątki. Warto również wspomnieć o stosowanej przez AMD technologii ZeroCore Power – w momencie wygaszenia ekranu karta graficzna jest również wyłączana – wentylatory zatrzymują się, a moc spada do około 3 watów. Jest to kolejny krok w kierunku obniżenia poboru energii.
AMD czy Nvidia?
Na to pytanie nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi, ale jeśli uwzględnimy wymagania użytkownika oraz budżet, jakim dysponuje na zakup nowej karty, można stosunkowo łatwo wybrać odpowiednią dla niego grafikę. Przykładowo, w cenie do 500 zł najlepszym wyborem wydaje się popularny Radeon HD 7770 (można go kupić od 430 zł). Jeśli jednak na kartę możesz przeznaczyć nie więcej niż 400 zł, lepszą ofertę ma Nvidia – to układ GTX 550 Ti. Wszystko tak naprawdę zależy od sytuacji na rynku i możliwości finansowych kupującego.
Jednak różnice między produktami AMD i Nvidia wykraczają poza zwykłą wydajność w grach.
AMD bardzo mocno promuje funkcje akceleracji aplikacji (AMD App Acceleration), a więc obsługę OpenCL i DirectCompute 11, a także funkcję HD Media Accelerator. W praktyce sprowadza się to do wsparcia dla licznych aplikacji (Photoshop, GIMP, WinZip, MediaConverter i innych), które częściowo działają na układzie graficznym, a nie tylko na głównym procesorze komputera. Firma również kładzie nacisk na technologię Eyefinity, która pozwala na pracę trójmonitorową przy użyciu zwykłej karty graficznej, a nawet sześciomonitorową w przypadku kart w wersji Eyefinity6.
Nvidia stawia na bardziej specjalistyczne zastosowania, czemu służy architektura CUDA. Wykorzystuje ona popularny język C, co pozwala programistom pisać aplikacje wykorzystujące ogromną moc układów graficznych. Również część aplikacji codziennego użytku ma akcelerację z użyciem CUDA, ale Nvidia idzie w kierunku przeciwnym niż AMD – w stronę profesjonalnych rozwiązań dla medycyny, nauki itp.
W przypadku zastosowań domowych Nvidia może się pochwalić technologią 3D Vision, służącą do trójwymiarowego wyświetlania grafiki. Potrzebne są do tego okulary aktywne od Nvidii (ok. 500 zł), a także specjalny monitor lub projektor o podwyższonej częstotliwości odświeżania. AMD oferuje rozwiązanie 3D o nazwie HD3D – również ono wymaga konkretnego sprzętu. W obu przypadkach wyświetlanie grafiki 3D generuje spore koszty
i nie jest popularne wśród graczy.