Test tabletu Navitel T500 3G

PC Format 11/2017

Testowany tablet jako samodzielne urządzenie nie reprezentuje sobą zbyt wiele. Jego główną zaletą jest aplikacja do nawigacji, którą otrzymujesz w cenie razem z urządzeniem. [GŁ]

Wykonanie

Siedmiocalowe urządzenie z ekranem HD zostało zamknięte w plastikowej obudowie. Jej boczną ramkę wyprofilowano, by poprawić chwyt, ale krawędź panelu ekranu jest nieprzyjemna w dotyku. Powierzchnię wyświetlacza zaskakująco łatwo zarysować. Pewnie dlatego producent dołącza fabrycznie zamontowaną folię ochronną.

Specyfikacja

Tablet ma tylko 1 GB pamięci RAM i niewiele pamięci flash. Niskotaktowany procesor radzi sobie nieźle z obsługą systemu i prostych aplikacji, ale o graniu lepiej zapomnieć. Także głośnik i oba aparaty są niskiej jakości. W trybie wideo bateria starczy tylko na trzy godziny pracy. To jeden z najgorszych wyników, z jakimi się spotkaliśmy.

Oprogramowanie

Jedyna ciekawostka w interfejsie to możliwość wyświetlania wybranych aplikacji w oknie – średnio przydatna na 7-calowym ekranie.

Zainstalowana aplikacja nawigująca Navitel działa offline, ma dożywotnią licencję i obejmuje większość krajów Europy. Mapy trzeba pobrać do pamięci urządzenia. Jeśli zależy ci na zainstalowaniu wszystkich, musisz zaopatrzyć się w kartę pamięci. Ze względu na słabość akumulatora kupić trzeba też ładowarkę samochodową. Ostatnią inwestycją będzie karta SIM potrzebna do korzystania z funkcji online, np. informacji o korkach.

Tagi: testy pojedyncze tablety

Ocena:

Oceń: