Zdrowa konkurencja
Pierwsze procesory Ryzen pojawiły się w sprzedaży dwa miesiące temu – były to drogie układy Ryzen 7, których zakres zastosowań jest bardzo ograniczony. Do domu są za drogie, a przy tym niezbyt dobrze sprawdzają się w grach (AMD winą obarcza m.in. sterowniki Nvidii). Do zastosowań profesjonalnych też się raczej nie nadają, bo są to układy (i całe platformy) nieznane i jeszcze nie sprawdzone.
Procesory są produkowane w technologii 14 nm. W odróżnieniu od układów Intela nie mają zintegrowanej grafiki. Pasują do podstawki AM4, a więc do płyt głównych z chipsetami B350 lub X370, w cenach już od 350 zł (to jednak temat na osobny artykuł).
Przykładowo w teście Cinebench 15 wydajność pojedynczego wątku to 128 pkt. (patrz wykres obok), zatem przy czterech rdzeniach wynik powinien wynosić ok. 512 pkt. Tymczasem z dodatkowymi wątkami jest to aż 816 pkt. – wielowątkowość zapewnia aż 60 proc. dodatkowej mocy. Dla porównania w przypadku czterordzeniowych procesorów Intela z Hyper-Threadingiem (np. Core i7-7700K) dodatkowy zysk wynosi tylko ok. 20 proc.
Użyliśmy pięciu gier, korzystających z bibliotek DX11 (Quantum Break, Wiedźmin 3), jak również DX12 (Battlefield 1, Deus Ex, Tom Clancy’s The Division). Testy wykonaliśmy na grafice GeForce GTX 1060 3 GB. Według AMD gry korzystające z DirectX 12 na kartach Nvidii wypadają słabo, bo sterownik Nvidii nie potrafi wykorzystać wydajności procesora. Być może tak jest, ale mimo tłumaczenia producenta postanowiliśmy sprawdzić osiągi w takiej właśnie konfiguracji.
Dotychczasowe procesory AMD trudno było chwalić za energooszczędność. Ryzen to zmienia – maksymalna zmierzona moc (przy obciążeniu testem Prime95) to 114 W. Moc Core i5-7500 jest o kilka watów mniejsza, jednak wydajność też jest nieco niższa. Moc spoczynkowa Ryzena jest o 8 W wyższa niż CPU Intela.
Różnice temperatur są wyraźne. W przypadku Ryzena 5 ze zwykłym, aluminiowym chłodzeniem jest to 65 stopni, z chłodzeniem Wraith – 60 stopni, natomiast temperatura Intela z aluminiowym chłodzeniem sięga 90 stopni. Nie jest to pomiar pirometryczny, lecz odczytany przez programy Ryzen Master oraz IXTU – niekoniecznie odpowiadający realnej temperaturze.
Z kolei pamięci GeiL Evo X 3200 MHz na platformie AMD nie chciały pracować z taką częstotliwością, problemy były również przy 2933 MHz – na platformie Intela takie rzeczy się nie zdarzały. Ostatecznie testy na obu platformach wykonaliśmy bez podkręcania pamięci i z mocniejszym zasilaczem.
![](http://s.pcformat.pl/g/a/uploads/710/pcf_logo_art.jpg)