Winny Brexit

Intel rozgląda się w Europie za miejscem, w którym powstaną nowe fabryki półprzewodników. Nie tylko się rozgląda, ale też od pewnego czasu negocjuje z państwami europejskimi warunki inwestycji, czekając na pewne zachęty, na przykład dotacje rządowe.

Obecnie podawana jest kwota nawet 95 mld dolarów jako wartość planowanych na najbliższe 10 lat inwestycji Intela, które obejmą otwieranie i modernizację fabryk półprzewodników w Europie oraz zwiększenie produkcji w USA.

W wywiadzie dla BBC Pat Gelsinger, dyrektor generalny Intela, powiedział, że firma nie bierze pod uwagę Wielkiej Brytanii jako miejsca powstania nowych zakładów ze względu na jej wyjście z Unii Europejskiej.

Intel chciałby zająć się w Europie produkcją elementów półprzewodnikowych do samochodów. Rozważa budowę fabryk w we Francji, Niemczech, Belgii, Holandii, a niektóre źródła wymieniają wśród nich także Polskę.

Plany Intela wpisują się w Program Komisji Europejskiej Digital Compass, według którego do 2030 roku wytwarzanie najnowocześniejszych, powstających zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju półprzewodników w Europie powinno zapewnić 20 procent produkcji światowej.

fot. Dawid Łabno – Unsplash