A A A

O bon tonie w cyfrowym świecie

PC Format 12/2018
Bez zasad internetowego savoir vivreu poruszalibyśmy się po cyfrowym świecie niczym dzieci we mgle. Za nieprzestrzeganie dobrych manier w sieci nikt nie da nam po łapach, może nas jednak spotkać jednak z najbardziej surowa z kar odrzucenie przez wirtualną społeczność. Za co mogą nas znienawidzić, a za co pokochać internauci? Katarzyna Bielińska

Za co nas znienawidzą, a za co pokochają na Facebooku?

Online shaming

To właśnie media społecznościowe są sferą, w której świat online najbardziej przenika do świata offline i vice versa, co w znacznym stopniu komplikuje kwestię dobrych manier. Niefortunny komentarz rzucony na Facebooku czy kontrowersyjna fotka opublikowana na Instagramie mogą mieć nieciekawe, a nawet groźne skutki w rzeczywistości. Słynny tweet Justine Sacco, wysłany z samolotu lecącego do Kapsztadu: „Podróż do Afryki. Mam nadzieję, że nie dostanę AIDS. Żartuję. Jestem biała”., przez który nowojorska szefowa działu PR straciła posadę natychmiast po wylądowaniu, to klasyka tego, co określa się dziś mianem „online shamingu”. Sieci społecznościowe mogą pomóc w znalezieniu pracy, ale równie często dają podstawę do jej utraty. Lista osób zwolnionych za facebookowe gafy rośnie równie szybko, jak szybko mnożą się wątpliwości związane z tym, co tu wolno, a za co czekać nas może towarzyski lincz czy nawet zesłanie w cyfrowy niebyt. –Wiele osób myśli, że na Facebooku nie obowiązują zasady savoir vivre’u, które są naturalne w rzeczywistym świecie. Ale są w błędzie – mówi Łukasz Kiełban, bloger (www.czasgentlemanów.pl) i autor e-booka „Netykieta – kultura komunikacji w sieci”.

Makabryczne wpadki

Weźmy choćby delikatną kwestię śmierci czy choroby bliskiej osoby. Czy informować o niej na Facebooku? Tak, ale oszczędnie i raczej najbliższych znajomych – radzi Daniel Post Senning, amerykański guru od cyfrowej etykiety. Czy jednak, jeśli polubimy taką wiadomość, będzie to wyraz szacunku dla zmarłego, czy wręcz przeciwnie? Facebook sam podsunął rozwiązanie, udostępniając opcję „in memoriam”, którą mogą wybrać bliscy zmarłej osoby, jeśli życzą sobie, by na profilu pojawiły się wspomnienia lub kondolencje. Jednak sam przy tym popełnił makabryczną gafę, uśmiercając wielu użytkowników przez zmianę statusu ich konta na „in memoriam”. Wpadka nie ominęła konta samego Marka Zuckerberga, którego znajomi mogli przeczytać na jego profilu „Mamy nadzieję, że wszyscy, którzy znali Marka Zuckerberga, znajdą pocieszenie we wspomnieniach innych…”. Oczywiście Facebook przeprosił za swój błąd, ale niesmak – jak po każdej gafie – pozostał. Wpadki użytkowników serwisów społecznościowych szybko stają się obiektem żartów innych internautów, tak jak choćby uprzejme życzenia powodzenia złożone na Facebooku piszącym maturę przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do grafiki przedstawiającej maturzystę dodano napis „Życzymy powodzenia tegorocznym maturzystą” zawierający oczywisty błąd ortograficzny, co sprawiło sporo uciechy uczniom.

Mania hasztagowania

Wygoda i bezpośredniość kontaktu, jaką oferują sieci społecznościowe, sprawiają, że często tracimy czujność w kwestii manier. Niesłusznie. –Pomimo pozorów bliskości media te należą do najbardziej publicznych przestrzeni – zauważa Scott Steinberg, jeden ze znanych biznesowych strategów zza oceanu, autor „Netiquette Essentials: New Rules for Minding Your Manners in a Digital World”. Dlatego nie warto tu dzielić się skrajnymi poglądami na politykę czy przemyśleniami na kontrowersyjne tematy. Złota zasada, aktualna nie tylko w najpopularniejszym medium społecznościowym, brzmi: cokolwiek, co może urazić, obrazić czy podburzyć innych użytkowników, zachowaj dla siebie. Listę najbardziej irytujących zachowań w sieci w tym roku otwierają stosowane w nadmiarze hashtagi. Mania hashtagowania ogarnęła cały wirtualny świat i trudno się temu dziwić. Popularne płotki, które w nowej roli pojawiły się dekadę temu na Twitterze, pozwalają znakomicie organizować informacje, łatwiej ich szukać i promować. Jednak #nadużywanie #hashtagów #w #niemal #każdym #zdaniu narusza netykietę.

Słit misiaczq, bedziesh grzeczny

Miarą kultury jest język i zasada ta nie omija mediów społecznościowych. Kiedy więc na pytanie „jak najlepiej pisać na Facebooku” odpowiadamy „po polsku”, nie ma to w tym krzty ironii. –Skrótów i slangu online używajmy tylko w najbardziej nieformalnych rozmowach, a najlepiej wcale – radzi Steinberg. Skracanie wyrazów np. poprzez usuwanie niektórych liter (smchd zamiast samochód), spolszczanie wyrazów pochodzących z języka angielskiego (np. słit zamiast sweet), zmiana polskich dwuznaków na fonetyczne odpowiedniki angielskie (np. bedziesh zamiast będziesz), zastępowanie „ku” lub „k” formą „q” (np. misiaczq zamiast misiaczku) i inne przejawy kreatywnej internetowej nowomowy niekoniecznie zasługują na stempel „lubię to”. Profesor Jerzy Bralczyk w krótkim wykładzie na YouTubie już wiele lat temu zwracał uwagę na to, że nie ma żadnego powodu, by w korespondencji internetowej rezygnować z polskich ogonków.

I na koniec coś dla miłośników randkowania w sieci. Psychologowie społeczni i socjolodzy, próbujący nadążyć z opisywaniem nowych zjawisk w sieci, określają te zachowania jako ghosting i zombing. „Metoda na ducha” to nic innego jak kończenie znajomości bez słowa i bez żadnej konkretnej przyczyny, np. przez zablokowanie nas na portalu społecznościowym. Zombingiem mamy do czynienia wtedy, gdy ktoś, kto wymazał nas ze swojego życia (np. przez ghosting), nagle „wstaje z martwych” i zasypuje wiadomościami. Żaden z tych specyficznych sposobów interakcji nie ma nic wspólnego z porządnym zachowaniem w życiu. W sieci również.

„Jeśli nie wiesz, jak należy się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek zachowuj się przyzwoicie” – napisał wiele lat temu Antoni Słonimski. Niestety dziś nikt z nas nie ma go wśród znajomych na Facebooku.


Tagi: internet nauka
Ocena:
Oceń:
Komentarze (11)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.
Najnowsze aktualności


Nie zapomnij o haśle!
21 czerwca 2022
Choć mogą się wydawać mało nowoczesne, hasła to nadal nie tylko jeden z najpopularniejszych sposobów zabezpieczania swoich kont, ale także...


Artykuły z wydań

  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
Zawartość aktualnego numeru

aktualny numer powiększ okładkę Wybrane artykuły z PC Format 1/2022
Przejdź do innych artykułów
płyta powiększ płytę
Załóż konto
Co daje konto w serwisie pcformat.pl?

Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.

Załóż konto