Test klawiatury Modecom Volcano Gamer
Pod względem wykonania Volcano Gamer nie odstaje od droższych klawiatur mechanicznych. Waga, trwałość użytego materiału i zestaw stopek antypoślizgowych sprawiają, że klawiatura robi wrażenie solidnej, nie przesuwa się, a plastik się nie ugina. Rozmiary odczepianej podpórki pod nadgarstki docenią osoby o większych dłoniach, a dzięki fakturze użytego materiału śladów palców specjalnie nie widać. Zestaw dwunastu otworów w płycie pomoże w razie zalania klawiatury.
Modelowi Volcano Gamer brakuje przycisków dodatkowych, multimediami steruje się za pomocą kombinacji z klawiszem Fn. Wrażenie może robić liczba dostępnych wariantów trzystopniowego czerwonego podświetlania. Prócz pulsowania czy „fal” rozchodzących się od naciśniętego przycisku można włączyć do dziesięciu sekcji samodzielnie wybranych klawiszy, dzięki czemu np. w każdej z gier świecić będą tylko używane przyciski.
