Jagiełło kupuje SSD
Następnie przeprowadzaliśmy testy kopiowania oraz jednoczesnego rozpakowywania archiwum 7z i powielania katalogu. Pliki źródłowe były umieszczone na testowanym dysku. Mierzyliśmy trzy czasy kopiowania: jednego dużego pliku (11,3 GB), średnich plików (3,4 tys. plików o łącznej pojemności 11,6 GB) i małych plików (13 004 pliki i 1256 katalogów o sumarycznej objętości 3,16 GB, w tym ok. 5000 plików nie większych niż 10 KB i ok. 850 większych niż 0,5 MB). Ostatnim sprawdzianem było równoczesne rozpakowywanie pliku o objętości 11,3 GB i kopiowanie małych plików. Wymienione cztery testy powtarzaliśmy po zapełnieniu nośnika do 80 proc. jego objętości. Każdy sprawdzian odbył się trzy razy (w tabeli jest średnia arytmetyczna), przy czym jeśli pojawiały się różnice czasowe znacznie odbiegające od innych wyników, to test był ponawiany.
Specyfikacja tego dysku – czterokanałowy kontroler, cache SLC i pamięć NAND 3D TLC – prowokowała do stwierdzenia, że ten SSD może okazać się najlepszy w stawce. Z kolei limit TBW (70 TB) i długość gwarancji (trzy lata) reprezentują standardowe parametry modeli w tym przedziale pojemności. W sumie: produkt wygląda na kompletny. I w obu rodzajach testów SU650 osiągnął najlepsze wyniki punktowe w całej stawce, stając niekiedy jak równy z równym z dyskami o większej pojemności. Ale ten obraz nie jest namalowany jedynie w pastelowych barwach, bo produkt firmy ADATA prezentuje się zawstydzająco słabo po 80-procentowym zapełnieniu danymi. Nie tylko dlatego, że kopiowanie potrafi zająć wtedy nawet trzy razy więcej czasu w porównaniu z pracą przy niewielkiej ilości zapisanych informacji, ale także w konfrontacji z innymi modelami SATA.
PLUSY:
- cena i gwarancja
- b. dobra wydajność przy niezapełnionym dysku
- rozsądny limit TBW
- bardzo kiepskie osiągi po zapełnieniu dysku
Jedyny w zestawieniu dysk z interfejsem SATA, ale ze złączem M.2. Dotychczasowe doświadczenia z takimi modelami nie napawały specjalnym optymizmem, a chłód we wstępnej ocenie potęgował dwukanałowy kontroler. Po stronie pozytywów zapisujemy z kolei pamięć NAND 3D TLC i cache SLC. Potwierdzenie obaw nadeszło w trakcie testów syntetycznych – tu produkt Silicon Power w paru miejscach szoruje po dnie. Ale testy praktyczne zafundowały radykalny zwrot akcji: ich rezultaty co prawda nie biją rekordów, ale prezentują bardzo solidny i równy poziom. Zapełnienie dysku danymi pogarsza wydajność, ale w stopniu akceptowalnym (jedynie kopiowanie średnich plików trwa wyraźnie dłużej, bo czas ten wydłuża się o połowę). Miło więc widzieć A55 na drugim miejscu naszego zestawienia.
PLUSY:
- dobra wydajność w testach praktycznych
- długość gwarancji w tej klasie dysków
- słabe wyniki w testach syntetycznych
Seria S3 wśród półprzewodnikowych dysków Plextora ma pełnić rolę produktów budżetowych. I rzeczywiście kupujący nie są narażeni na drenaż kieszeni, ale też klient dostaje mniej za te same pieniądze. Przede wszystkim pamięci to zwykłe NAND TLC, czyli bez korzyści wynikających ze stosowania technologii 3D. Limit TBW wynosi 35 TB, czyli o połowę mniej niż przeciętnie. I jako pozytyw jawi się 256-megabajtowy bufor DRAM DDR3. Plextor S3 wypada dość dobrze w testach syntetycznych i bardzo dobrze w symulacjach działania rzeczywistych aplikacji realizowanych za pomocą PCMarka 08. Niestety, praktycznie wszystkie testy kopiowania wypadają słabo – dysk ratuje się jedynie przy małych plikach, ale w podsumowaniu napisaliśmy, dlaczego tak się dzieje. I jeśli mamy w tej sytuacji znaleźć pozytyw, to niewątpliwie jest nim fakt, że zapełnienie nośnika nie wpływa na jego wydajność.
PLUSY:
- atrakcyjna cena
- długość gwarancji w tej klasie dysków
- słabe wyniki testów praktycznych
- mały limit TBW
Ten dysk nie mógł wygrać, bo został zbudowany na bazie zwykłych pamięci NAND TLC, a wsparcie kontrolera stanowi jedynie 32-megabajtowy bufor DRAM SDR. Niemniej w testach syntetycznych Patriot Burst wypadł bardzo dobrze. Pomiar IOPS w przypadku odczytu próbek 4K dał rezultaty, które sytuują ten SSD wśród najlepszych modeli SATA, a także są lepsze niż osiągi połowy urządzeń korzystających z protokołu NVMe. Przy zapisie próbek 4K nie ma już tak spektakularnych efektów, ale jest solidna średnia. Przy sprawdzianach kopiowania nie było niestety miłego zaskoczenia. I właściwie należy napisać to samo, co przy Plextorze: w miarę dobrze prezentuje się jedynie powielanie małych plików, a 80-procentowe zapełnienie dysku zmienia rezultaty w minimalnym stopniu. I to właśnie obok limitu TBW i trzyletniej gwarancji stanowi o zaletach tego modelu.
PLUSY:
- atrakcyjna cena
- rozsądny limit TBW
- długość gwarancji w tej klasie dysków
- słabe wyniki testów