Podsumowanie testu
Przetestowaliśmy 10 dysków pasujących do złącza M.2 – zarówno z interfejsem SATA, jak i PCI Express. Wszystkie dyski miały pojemność 120–128 GB, ale rozpiętość cen była dość duża, od 260 do 480 zł.
Wydajność
Jak nietrudno przewidzieć, najlepsze osiągi zapewnia dysk korzystający z interfejsu PCI Express, zresztą jedyny taki w naszym teście, a być może także na polskim rynku – Plextor z serii M6e, model PX-G128M6e. Jest on wyposażony w kontroler Marvell 88SS9183, dzięki któremu „omija” wąskie gardło, jakim jest interfejs SATA.
Według specyfikacji sekwencyjna szybkość odczytu danych to 770 MB/s, a więc znacznie więcej niż w przypadku SATA. Parametry dotyczące zapisu dla modelu 128 GB nie są już tak imponujące, bo przepustowość wynosi 335 MB/s – niejeden dysk SSD ze złączem SATA ma lepsze osiągi. Jednak operacje odczytu są wykonywane znacznie częściej niż zapisu, dlatego zawsze są ważniejsze, a dzięki temu dysk zdecydowanie wygrał nasz test. Świetne osiągi ma także dysk firmy Kingston, który w każdym teście zapisywał i odczytywał dane z szybkością 450–550 MB/s.
W pozostałych modelach zauważyliśmy mniejsze lub większe minusy, zazwyczaj dotyczące niższej prędkości zapisu. Na przykład Crucial z serii M550 zapewnia do około 370 MB/s, dyski Transcend – do około 160 MB/s, a Crucial z serii M500 – do 140 MB/s. Produkty Goodram i Integral pracują bardzo wolno. Przy niewielkich blokach danych, 512 bajtów, szybkość spada do 2–3 MB/s. Również te dyski osiągnęły słabe wyniki podczas kopiowania plików.
Inne parametry
Oprócz wydajności w zasadzie nie ma innych ważnych parametrów, które warto brać pod uwagę. Wszystkie dyski obsługują kolejkowanie komend oraz pożądaną w dyskach SSD komendę TRIM. Spoczynkowa moc dysku M.2 to ułamki wata, a podczas pracy wynosi około 2 W. Ułamek wata w jedną czy drugą stronę nie czyni większej różnicy, dlatego nawet nie usiłowaliśmy mierzyć zużycia energii.
Średni czas pracy międzyawaryjnej wynosi przynajmniej 1 mln godzin, czyli ponad 100 lat. W przypadku Plextora jest to 2,4 mln godzin, a więc jeszcze dłużej. Niektórzy producenci podają jeszcze inny parametr odnoszący się do trwałości, mianowicie maksymalną ilość danych, jaką może zapisać i odczytać dysk, a także maksymalną dzienną ilość danych, ale w przypadku testowanych modeli dotyczy to jedynie Kingstona.
Zatem obok wydajności ważnym parametrem będzie jedynie cena oraz pojemność, a właściwie stosunek ceny do pojemności. W dyskach SSD spada ona dosłownie z każdym dniem – w przypadku testowanych przez nas modeli zaczyna się od 2,20 zł za 1 GB.